Na początku była potrzeba. Z powodu odczuwania niedostatków i lenistwa ludzie zaczęli dokonywać wynalazki. A to stwierdzili, że ogień jest fajny, a to, że kamień i kij są pożyteczne. Pragnienie komfortu podsuwało coraz nowe pomysły. Wynalazki powstają i są inspiracją dla kolejnych dobrych rozwiązań. Wiele wynalazków powstało w związku z ludzkimi domostwami.
Na przykład drzwi zewnętrzne. Drzwi były potrzebne Neandertalczykom, którzy zakładali swoje siedziby w jaskiniach i na wzniesieniach. Klimat w czasie zlodowaceń nie pieścił, dlatego schronienia musiały dawać poczucie bezpieczeństwa przed okalającą przyrodą i klimatem. Wykonać drzwi zewnętrzne można było z wielu materiałów. Przyroda, choć ukształtowana chłodną ręką surowego klimatu dawała do ówczesnym ludziom wiele możliwości.
Jednymi z pierwszych surowców były kamień i drewno. Drzwi wykonane z kamienia lub drewniane drzwi zewnętrzne były toporne i zwaliste, a także trudne w obsłudze. Kolejnym etapem był rozwój umiejętności obróbki drewna. Ludzie ciosali kłody kamiennymi toporami i rozrywali je klinami. Darte deski nazywały się dranice i trzeba było wiele wprawy, by je uzyskać. Przełomem było wynalezienie technologii wytopu żelaza z rud bagiennych. Dymiące dymarki zwiastowały postęp. A głośny stukot dobiegający z kuźni zwiastował nowy początek. Łatwiej teraz było obrabiać różne materiały.
Drzwi zewnętrzne drewniane przekształciły się z płata związanych żerdzi, które zasłaniały przesmyk w szpalerze kolczastych roślin. Z czasem dorobiły się okuć z metalu. Metal świetnie spajał drewno i był jego zabezpieczeniem przeciw zniszczeniom mechanicznym.
Podobne artykuły
Automatyczne nawadnianie – wygodna pielęgnacja zieleni bez wysiłku
Huśtawki dla dzieci ogrodowe – klucz do radości i aktywności na świeżym powietrzu
Inwestycja w Komfort i Estetykę: Tarasy Kompozytowe Kraków